Spis treści
Spałowanie
Przed ogryzaniem kory na młodych drzewkach najczęściej stosujemy specjalne osłonki ochronne do pni drzew w kształcie przeciętych wzdłuż zwiniętych, sprężystych rurek, dopasowujących się do obwodu drzewka. Są one różnej wielkości, więc przy zakupie trzeba kierować się wysokością chronionego pnia biorąc pod uwagę, że kiedy spadnie śnieg, w ogrodzie dla tak lekkich zwierząt poziom „gruntu” się podniesie. Poza tym, zając stojący na tylnych… skokach, może sięgnąć na wysokość 80 – 90 cm.
Innym sposobem zabezpieczenia pni, ale również odbiegających od pnia niskich konarów, jest owinięcie ich tekturą falistą, białą agrowłókniną zimową. Wszelkie materiały, które są przewiewne: juta, słomiane maty, można zastosować w formie osłony pni i niskich konarów.
Do owijania pni nie nadaje się folia – to materiał nieprzewiewny, „nieoddychający”, więc mógłby przynieść więcej szkody niż pożytku. Popularnym staje się też smarowanie pni i gałęzi smalcem wieprzowym- ani smak ani zapach nie odpowiada szkodnikom. Wystarczy wziąć bezpośrednio w gumową rękawicę nieco smalcu i obejmując mniejsze gałązki przeciągnąć nią po nich. Również pnie posmarować smalcem.
Dzikie zwierzęta możemy również odstraszać wieszając na drzewach plastikowe butelki, odblaski - dobrą rolę odgrywają tu stare płyty kompaktowe. Kołysząc się na wietrze i „błyskając” zniechęcają zwierzęta do wizyt w ogrodzie.
Zgryzanie
Ofiarami zgryzania najczęściej są rośliny zimozielone – u iglaków obgryzane są końcówki gałązek świerków, jodeł i innych iglastych, ale i gałązki krzewów owocowych, które zawiązały pąki kwiatowe na przyszły sezon, pączki rododendronów, azalii i innych roślin, do których sarnom uda się dotrzeć. Dlatego też pierwszym sposobem jest utrudnienie dostania się zwierzętom do krzewów tworząc bariery z gałęzi ściętych jesienią, czy siatek otaczających rośliny. Tak jak w przypadku spałowania, również końcówki gałęzi można posmarować smalcem tą samą techniką, co w przypadku pni. Również w centrach ogrodniczych można kupić maść przeciw zgryzaniu gałązek przez sarny. Domowym sposobem jest owijanie końcówek gałązek bardzo luźnymi pakułami. Sarna biorąc w pysk taką gałązkę wypluje ją ze względu na niesmaczne.