Spis treści
- Miejsce na basen
- Czy basen powoduje nieuniknione straty w trawniku
- Odbudowa pożółkłego trawnika
- Założenie nowego trawnika
- Dobór mieszanki i siew
- Pielęgnacja przed zimą
Miejsce na basen
Jeśli z basenu rodzina korzysta corocznie dobrze jest wygospodarować specjalne miejsce i je wypoziomować oraz utwardzić. Optymalnym miejscem dla basenu jest teren blisko źródła wody, ocieniony i zaciszny. Ograniczy to duże skoki pH wody spowodowane nadmierną operacją słońca i wiatrem oraz do pewnego stopnia uchroni przed zbyt szybkim zasiedlaniem wody przez glony. Teren utwardzić można betonem, kostką brukową, płytkami betonowymi lub drewnianymi deskami. W okresie, kiedy nie ma basenu, można w tym miejscu postawić jakieś elementy architektury ogrodowej w postaci ławeczki lub zestawu mebli ogrodowych, donice lub skrzynie z kwiatami wiosennymi lub zagospodarować w inny sposób.
Czy basen powoduje nieuniknione straty w trawniku
Umiejscowienie basenu, korzystając z jakiegokolwiek podkładu czy bez powoduje zacienienie darni. Jeśli basen stoi ok. tygodnia, można liczyć, że jeśli darń pod nim mocno zżółkła– zwertykulowana, pod wpływem słońca i wody odrodzi się. Gdy basen jest niewielki a w ogrodzie wystarczająco dużo miejsca, można co tydzień – przy okazji podmieniania wody w basenie, bo wtedy jest lżejszy, przesuwać go w inne miejsce.
Niektórzy próbują stawiać baseny na podkładzie z palet, lecz to może przedłużyć żywotność trawy pod basenem o kilka dni, jednak nie spowoduje, że po złożeniu basenu obejdziemy się bez strat w trawniku.
Odbudowa pożółkłego trawnika
Jak już wspomniano, jeśli trawa w miejscu, gdzie stał basen jest tylko mocno pożółkła, wystarczy poczekać kilka dni, aż pod wpływam światła/słońca się zazieleni i „podniesie”. W zależności od jej wielkości – jeśli trawa jest wyższa niż 4 cm to należy ją skosić, a następnie wykonać wertykulację. Dopiero teraz (po kilku dniach od usunięcia basenu) po wertykulacji możemy nawieźć trawnik. Trzeba jednak zwrócić uwagę na czas, kiedy to robimy. Jeśli to jest jeszcze sierpień – można zastosować nawóz do trawnika lub uniwersalny. Jeśli jednak jest to już wrzesień -mimo iż wydaje się, że nasz trawnik potrzebuje azotu, nie możemy go już dać w takiej ilości jak w sezonie. Od września bowiem zaczynamy zasilać rośliny, w tym także trawnik nawozami jesiennymi. Można jednak znaleźć wśród nawozów jesiennych do trawnika, taki który będzie zwierał niewielką ilość azotu (N) i nim należałoby zasilić już cały trawnik.
Założenie nowego trawnika
Koniec września i październik to bardzo dobry czas na zakładanie trawnika. Bez względu na to, czy jest to duży obszar, czy plac po basenie, wszystkie czynności należy wykonać tak samo, z wyjątkiem odchwaszczania, gdyż pod basenem wszystkie rośliny wyginęły.
Przygotowanie gleby polega na przegrabieniu terenu, celem wzruszenia wierzchniej warstwy ziemi i ewentualnym wzbogaceniu jej w nawóz organiczny: kompost lub obornik granulowany. Absolutnie przed wysiewem nasion nie stosujemy żadnych nawozów mineralnych.
Dobór mieszanki i siew
Aby obsiewane miejsce nie różniło się od pozostałego trawnika dobrze jest zastosować tę samą mieszankę, tego samego producenta, z której był wysiany trawnik. Jeśli nie mamy takiej wiedzy dobieramy mieszankę wg użytkowania trawnika.
Nasiona wysiewamy równomiernie po całym terenie, a następnie dociskamy do ziemi, wałem ogrodowym, deską lub w jakikolwiek inny sposób. Uchroni to nasiona, przed przemieszczaniem się z powodu wiatru i wody.
Trawnik zasiany jesienią stosunkowo szybko wschodzi. Po wzejściu trawy należy pamiętać o utrzymywaniu wilgotności, choć jesienią jest oto dużo łatwiej.
Pielęgnacja przed zimą
Jeśli trawnik urośnie powyżej 8 cm należy go skosić. Wtedy można go lekko nawieźć ½ dawki nawozu jesiennego. Jeśli urośnie do 6-7 cm – skosić ponownie i odtąd aż do ostatniego koszenia, wysokość źdźbeł utrzymywać na poziomie 4-5 cm.
Tak założony i pielęgnowany trawnik z powodzeniem dotrwa do następnego sezonu, a dalej należy się nim już opiekować jak całym trawnikiem.